Czasem aż trudno uwierzyć jak czas szybko płynie i że minęło już 15 lat od pierwszego startu boeinga B737 w barwach Enter Air do Tunezji. Było to dokładnie 25 kwietnia 2010 r. Największy polski przewoźnik czarterowy, ale także jeden z większych w Europie, świętuje dziś ten wyjątkowy jubileusz – 15 lat działalności.
Start operacyjny linii wypadł w kwietniu 2010 r., ale formalnie linie lotnicze Enter Air powstały w grudniu 2009 r. Założycielami Entera byli dwaj inwestorzy od wielu lat związani z lotnictwem: Marcin Kubrak oraz Grzegorz Polaniecki, którzy zaprosili do nowego projektu menedżerów i specjalistów branży lotniczej takich jak Andrzej Kobielski czy Mariusz Olechno. Kilka miesięcy trwały przygotowania i tak zgodnie z założonym planem linie zainaugurowały 25 kwietnia 2010 r. swój pierwszy wakacyjny rejs na trasie Warszawa - Enfidha - Warszawa. Rotacja została wykonana pierwszym pozyskanym samolotem czyli boeingiem B737-400 (SP-ENA).
- Pierwsze 12 miesięcy było dla nas pełnym sukcesem. Przewieźliśmy ponad 260 tys. pasażerów, stając się ważnym graczem na polskim rynku. Zbudowaliśmy przyjazną, polską linię lotniczą. Wykonaliśmy w 100 proc. założenia operacyjne, oraz przede wszystkim założenia finansowe, które pozwoliły nam na inwestycję w dalszy dynamiczny rozwój. Rok był bardzo ciężki, pełen nieprzewidywalnych zdarzeń, ale udało nam się zbudować model biznesowy odporny na wszelkie stresy - tak kiedyś podsumował pierwszy rok Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny Enter Air.
Troszkę statystyk po 15 latach
Zasięgnęliśmy informacji u przewoźnika i dowiedzieliśmy się, że przez 15 lat czarterowy przewoźnik gościł na swoich pokładach ponad 32 mln pasażerów. Przez ten czas wykonał ponad 200 tys. operacji lotniczych, a samoloty przebyły dystans 29,34 mln km (15,8 mln mil morskich).
W kwestii zatrudnienia, w pierwszym roku działalności linia startowała z poziomu 120 osób wraz z załogami, przy 4 samolotach. Teraz samolotów jest 30, a pracowników Enter zatrudnia ponad 1 200.
Najkrótszą trasą w siatce połączeń Entera są rejsy z Katowic do Burgas, a najdłuższą z Warszawy na Wyspy Zielonego Przylądka.
Zapytaliśmy przewoźnika jakie to były lata dla linii i co było największym wyzwaniem?
- Największe wyzwanie to ciągle zmieniające się warunki. Nie było ani jednego spokojnego roku, ale zawirowania przeszkadzały bardziej konkurentom niż nam. My każdy kryzys staraliśmy się wykorzystać na wzmocnienie naszej pozycji, zgodnie z zasadą by rozwijać się wtedy gdy krew się leje na rynku - powiedział nam Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny Enter Air.
Wspólnie z partnerami, biurami podróży, linia rozwinęła rynek czarterowy w Polsce aż o 500 proc.! Jak podkreśla linia, obsługuje ona więcej bezpośrednich destynacji z głównych polskich lotnisk niż jakakolwiek inna linia lotnicza, a samoloty w barwach Entera docierają wszędzie tam, gdzie można złapać trochę słońca i odetchnąć wakacyjnym powietrzem.
- Jako pierwsza polska linia lotnicza notowana na giełdzie, stale rozwijamy się i zdobywamy kolejne pozycje w rankingach największych prywatnych firm w kraju. Stworzyliśmy własną bazę techniczną, centrum szkoleniowe z nowoczesnym symulatorem i szerokie zaplecze operacyjne, które pozwala nam być niemal samowystarczalnymi. Mamy swoje filie w
Szwajcarii i w
Irlandii. Ale to, z czego naprawdę jesteśmy dumni, to nasz Zespół. To dzięki zaangażowaniu i profesjonalizmowi naszych Pracowników Enter Air jest tym, czym jest dzisiaj. Dziękujemy Wam za te 15 lat i życzymy sobie kolejnych sukcesów, satysfakcji z pracy i nieustającej radości z bycia częścią tej wyjątkowej Załogi! - dodał Polaniecki.
Enter Air na giełdzie
Przewoźnik jest pierwszą polską linią lotniczą, która pojawiła się na giełdzie. Enter Air po raz pierwszy ogłosił ofertę publiczną w czerwcu 2015 r., jednak z powodu niesprzyjających warunków rynkowych, z uwagi na niekorzystną sytuację gospodarczą spowodowaną sytuacją w Grecji, ofertę zawieszono miesiąc później. Po lipcowym zawieszeniu Enter Air po raz drugi planował wejść na giełdę i stało się to 14 grudnia 2015 r. Przewoźnik został wtedy 482. spółką notowaną na głównym rynku GPW, a jego debiut był 25. na tym rynku w 2015 r. Redukcja zapisów dla inwestorów detalicznych wyniosła 34,1 proc.
Kurs praw do akcji czarterowej linii Enter Air w pierwszym dniu notowań na rynku głównym warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) wzrósł o 14,3 proc. do 16 zł. Linia pozyskała z pierwotnej emisji publicznej 98 mln zł.
Za pozyskane z giełdy pieniądze przewoźnik zamówił sześć nowych samolotów: dwa B737-800NG oraz dwa B737 MAX 8 (plus dwie opcje). Umowy na dostawy czterech samolotów zostały już podpisane: B737-800 przylecą do Enter Aira w 2017 i 2018 r., a dwa pierwsze MAX-y w 2019/2020 i 2021 r. Środki z emisji zostaną przeznaczone na przedpłaty, które wynoszą około 10-15 proc. wartości samolotu, resztę linia sfinansowała z kapitału własnego.
Flota przewoźnika
Początkowa flota, podczas startu linii, składała się z dwóch boeingów B737-400 o znakach rejestracyjnych SP-ENA oraz SP-ENB, które zostały sprowadzone z Singapuru gdzie w bazie STA przeszły gruntowny remont przed dostawą do Polski, a wcześniej latały dla linii Asiana Airlines. W czerwcu 2010 r. pojawił się kolejny B737-400 o rejestracji SP-ENC. W 2011 r. dołączyły trzy kolejne takie maszyn, a w 2012 r. kolejne dwie. Łącznie linia użytkowała osiem B737-400, które w okresie wrzesień 2016 - październik 2017 r. zostały wycofane z floty i zastąpione nowszymi B737-800.
Pierwszego B737-800 (SP-ENZ) linia odebrała w styczniu 2011 r., a kolejny (SP-ENY) pojawił się w marcu 2011 r. Łącznie przez flotę przewinęło się 26 samolotów tego typu z czego 21 nadal lata pod barwami Entera. W latach 2016 - 2024 z floty odeszło pięć najstarszych B737-800. Były to samoloty: SP-ENY (11.2016), pierwszy dostarczony B738 SP-ENZ (11.2021), SP-ENO (10.2023), SP-ENP (11.2023) oraz SP-ENR (12.2024).
Natomiast pierwsze dwa MAX-y trafił do linii w okresie grudzień 2018 - styczeń 2019, a w latach 2023-2024 linia wzbogaciła się o kolejnych siedem maszyn tego typu.
Obecna flota Enter Air składa się aktualnie z 30 boeingów B737:
21 737-800NG i
dziewięciu 737-8 MAX. Jak wcześniej dowiedział się Rynek Lotniczy, podpisane zostały listy intencyjne na pozyskanie w 2025 r. dwóch B737-800 i jednego B737-8 MAX, ale nowych samolotów ma być jednak więcej. Pisaliśmy o tym w artykule "
Enter Air: Co najmniej trzy kolejne B737 w 2025". Z ostatnich informacji wynika, że do floty Entera dołączą cztery maszyny: jeden nowy B737-8 MAX oraz trzy używane B737-800NG.